Echo Amazon świadkiem zbrodni? Urządzenia podłączone do Internetu mogą zacząć pomagać w sprawach karnych?

 

Urządzenie Echo Amazon to głosowy asystent podobny do Siri u Apple uruchamiany słowem.

Echo może Cię obudzić, żartobliwie odpowiada na pytania, puszcza muzykę, czyta książki audio i wiadomości, przedstawia informacje o ruchu drogowym i pogodę. Może kontrolowac światło, termostaty, inteligentne urządzenia domowe. Może puścić Ci muzykę na zawołanie skontaktować się ze sklepem Amazona jeśli potrzebujesz książki, płyty ale też jest rejestratorem dźwięku uruchomiającym się na hasło.

Echo mogło być świadkiem zbrodni?

Władze w Bentonville nakazały Amazon oddać Policji zapis dźwiękowy z Echo należącego do Jamesa Andrew Bates, który został oskarżony o morderstwo po tym jak w jego domu znaleziono ciało mężczyzny. Śledczy uznali, że urządzenie mogło być uruchomione w czasie przestępstwa i mogło nagrać jakieś dźwięki, które pozwoliłyby sprawę rozjaśnić.

Firma Amazon odmówiła policji ujawnienia nagrań.

Sprawa jest o tyle ciekawa, że dotyczy możliwości gadżetów produkowanych przez wiele marek to tzw „Internet rzeczy”. Termin ten odnosi się do poszerzenia w innych przedmiotach jak ubrania, zegarki, lodówka zastosowań sieci, co umożliwia komunikację między ludźmi, ale również między różnymi urządzeniami.

Jako konsumenci wszyscy mniej więcej wiemy, jak dostęp do internetu zmienia relacje między kupującym i sprzedającym ale jak dostęp do tych gadżetów zmieni proces karny? 

Zobacz film jak działa Echo Amazon